Szydłowiecki basen w 2068 roku?

By | 06:53 Leave a Comment

1

              W lutym mija dwa lata od powstania grupy fb Społeczny Komitet Budowy Basenu w Szydłowcu. Pozytywem tej spontanicznie powołanej inicjatywy jest fakt, że dzień po jej powstaniu wyciągnięto ze starej powiatowej szafy zakurzoną teczkę z napisem "basen".
Od tamtej pory temat mocno zaistniał w przestrzeni publicznej i wciąż jest przedmiotem ożywionej debaty, która być może kiedyś zaowocuje wymiernymi korzyściami dla lokalnej społeczności. Wynikiem działalności grupy był także obywatelski wniosek o konsultacje społeczne dot. basenu, w których wzięło udział wielu mieszkańców powiatu szydłowieckiego korzystając z możliwości wypowiedzi w tej ważnej dla miasta kwestii. 86% uczestników opowiedziało się za powstaniem basenu w Szydłowcu. Warto o tym przypomnieć. Negatywem jest poczucie straconego czasu. Podczas gdy w Szydłowcu próbowano rozstrzygnąć problemat wyższości zalewu nad basenem, w miejscach pozbawionych tak zawiłych dylematów budowano obiekty sportowo rekreacyjne zwane krytymi pływalniami.
 Gratulując innym zakończonych inwestycji w bieżącym roku możemy przynajmniej celebrować ósmą rocznicę ogłoszenia budowy basenu w Naszym mieście. Nic nie wskazuje na to, że będzie to rocznica ostatnia. W tym czasie w całej Polsce powstają baseny, udowadniając, że jednak jak się chce, to można i warto. Czas realizacji takiej inwestycji to średnio około dwóch lat. Szybki internetowy research pokazuje, że tylko w okresie 2017 - 2019 wybudowano na polskiej ziemi 21 (słownie: dwadzieścia jeden) nowych, krytych pływalni (Prudnik, Strzegom, Częstochowa, Sosnowiec, Sanok, Wólka Rokicka , Legionowo, Witoszów Dolny, Głuszyca, Kąty Wrocławskie, Chocianów, Góra, Twardogóra , Chełmiec, Osowa, Orunia, Stogi, Łomża, Lubartów, Kępno , Tychy) i wciąż powstają kolejne (Nowa Sól, Ustroń, Rzeszów, Poznań, Bydgoszcz, Siemiatycze, Słupca, Andrychów, ). Nie jest to efekt cudu, a wynik pracy zaradnych włodarzy i aktywnych samorządów dążących konsekwentnie do realizacji celu odpowiadającego na społeczne zapotrzebowanie. Tymczasem w Szydłowcu.............................. ----------------------------------------------> po 8 latach zaprezentowano 4 grafiki z wizualizacjami i krótkim opisem gdzie między innymi stwierdza się w odniesieniu do lokalizacji obiektu, że "Taki układ nie stanowi samoistnej dominanty". W Szydłowcu niestety jest dokładnie odwrotnie - "układ" stanowi samoistną, hermetyczną dominantę i jest głównym beneficjentem szydłowieckich dóbr. W tym właśnie tkwi główny problem od lat stojący na przeszkodzie realizacji budowy tak ambitnego, prospołecznego zamierzenia. "Układ" postrzega tego typu inwestycję jako luksus, zbytek łaski, a luksus nie jest dla wszystkich. W dostępnym na stronie powiatu tekście "Jak będzie wyglądał basen w Szydłowcu?" próżno szukać informacji dotyczących kosztów, finansowania i jakiegokolwiek terminu realizacji dwóch opisanych etapów budowy. Uwzględniając dotychczasowe doświadczenie i tempo prac nad projektem optymistycznie można przyjąć kolejnych osiem lat oczekiwania na następne 4 zdjęcia o ile pomysł budowy basenu nie został pogrzebany w szydłowieckiej "kapsule niepodległości", którą odkopiemy za lat 50 w roku 2068.
               Z nieoficjalnych informacji można się dowiedzieć, że burmistrz oraz radni obecnej kadencji z lekką nieśmiałością skłonni są wesprzeć powiatową inwestycję kwotą 4,5 miliona w ciągu 5 lat. Nie wiadomo ile w tym prawdy, a ile szczerych chęci i szlachetnych serc poruszeń, ale nawet jeśli powiat w tym samym czasie wysupła podobną kwotę i inwestycja uzyskałaby dofinansowanie na poziomie 40 - 50% to i tak kwota 30 mln. zł. o której wspomniał Pan Starosta pozostaje poza sferą możliwości. Niestety w szydłowieckich warunkach im większe koszty tym odleglejsza perspektywa realizacji. Przy kosztach na poziomie 30 mln, możliwość budowy basenu znika za horyzontem zdarzeń i wszystkie próby mówienia, że jest inaczej można dziś traktować jako efekt utraty kontaktu z rzeczywistością lub zwykłą nonszalancję. Żeby sobie uświadomić skalę pozorów oplatających temat krytej pływalni w Szydłowcu wystarczy odpowiedzieć na jedno podstawowe pytanie - Czy Starosta ma zabezpieczone środki finansowe na realizację tego projektu?
 W Departamencie Infrastruktury Sportowej Ministerstwa Sportu i Turystyki w roku 2015 opracowano materiał dotyczący ilości i lokalizacji krytych pływalni w Polsce. Z zebranych informacji wynika, iż na 380 powiatów w Polsce 316 ( 337 w roku 2018 ) posiada pływalnię krytą na swoim terenie, a 64 ( 43 w 2018 r. )  nie posiada takiego obiektu. Powiat szydłowiecki ubogaca swoim przykrym statusem 17% (11% -2018r.) powiatów, które nie osiągnęły współczesnego standardu cywilizowanych społeczeństw.


2


                                      Z kolejnej infografiki przedstawionej przez Ministerstwo Sportu i Turystyki wynika, że powiat szydłowiecki nie tylko nigdy nie był w trakcie budowy krytej pływalni, ale także nie planował budowy takiego obiektu.
 

3
             
                               To jak jest naprawdę z tym basenem? Czy od 2011 roku od kiedy Starostwo Powiatowe w Szydłowcu tak "konsekwentnie" realizuje plan budowy tego obiektu, Ministerstwo Sportu i Turystyki nie było o tym fakcie poinformowane? Byłoby to co najmniej dziwne, zwłaszcza, że MSiT zwykle jest głównym źródłem dofinansowania takich obiektów. Dofinansowanie z kolei jest jednym z dwóch warunków stawianych przez Pana Starostę przy realizacji tego przedsięwzięcia. Czyżby ministerstwo z jakiejś przyczyny nie podawało do wiadomości posiadanych informacji, czy zwyczajnie ktoś mija się z prawdą?

HENRY ROLLINS - "Liar"





Nowszy post Starszy post Strona główna

0 komentarze: